Maltańskie opuncje cz. 2

W niedzielę wstaliśmy bardzo wcześnie. Musieliśmy, jeśli chcieliśmy zobaczyć targ rybny w miejscowości o niewymawialnej nazwie - w Marsaxlokk. W linii prostej mieliśmy dość blisko i doszlibyśmy tam w godzinę, jednak drogi były kręte, a po drodze stało lotnisko, więc wybraliśmy autobus. Ten, na który czekaliśmy nie przyjechał, więc pojechaliśmy innym, ale tylko do miejscowości Birżebbuġa . Z Maltą już tak jest, że właściwie gdziekolwiek by się nie znalazło, to tam jest coś ciekawego do zobaczenia - przynajmniej z historycznego punktu widzenia. Najważniejszą atrakcją Birżebbuġi jest kolejna z megalitycznych świątyń o nazwie Borġ in-Nadur licząca sobie 4500 lat, co według maltańskiej skali oznacza, że jest ona tam jedną z nowszych konstrukcji tego typu. Drugą atrakcją okolicy jest jaskinia Għar Dalam - tam znowuż odkryto kości hipopotama, słoni oraz ślady człowieka sprzed prawie 7500 lat. Tak, Malta jest stara. Niestety żadnego z tych unikatowych świadków historii...