Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

O tanich liniach

Obraz
Wyścig linii lotniczych trwa od momentu kiedy na latanie może pozwolić sobie niemal każdy. W połowie lat 80’ Ryanair rzucił rękawicę British Airways i Aer Lingus, ale nawet mimo systematycznego wzrostu liczby przewożonych pasażerów wciąż był niszowym przewoźnikiem na krawędzi bankructwa, aż do momentu kiedy to pojawił się cud w postaci Michaela O’Learego, który będąc w Stanach podpatrzył to i owo w Southwest Airlines i przeniósł to na grunt europejski. Dziś Ryanair jest największym niskokosztowym przewoźnikiem lotniczym w Europie i raczej szybko to się nie zmieni. Obecnie, w zależności od źródła (ja polegam na airfleets.net ), liczba posiadanych przez Ryana samolotów waha się od 309 do 316… co lokuje go w pierwszej dziesiątce największych linii lotniczych na świecie. Natomiast pod względem przewiezionych pasażerów jest już piąty. Ale tak naprawdę nie chciałem tu pisać tylko o Ryanairze, jednak od czegoś jednak trzeba zacząć, a ja swoją przygodę z lataniem (jak i pewnie większość dzi